Wielkie dzięki dla Adriana, który zaprosił nas ostatnio do Owocowych Wtorków, a tematem naszej rozmowy był oczywiście sourcing. Rzeczywiście, chyba nigdy temat nie był tak popularny jak teraz! Jeśli więc zadajesz sobie pytanie, które pojawiło się w tytule podcastu: sourcing? A komu to potrzebne? to koniecznie przeczytaj ten wpis aż do końca.
Rynek rekrutacji zmienia się w dynamicznym tempie, zapotrzebowanie na rekruterów tylko wzrasta, a jedną z kluczowych kompetencji, których poszukują u nich pracodawcy jest właśnie wyszukiwanie kandydatów.
Czym tak naprawdę jest sourcing?
Talent sourcing to po prostu wszelkie metody aktywnego pozyskiwania kandydatów, od wyszukiwania konkretnych jednostek, po przyciąganie ich do siebie za pomocą obecności w strategicznie dobranych mediach społecznościowych. Jak zorientujesz się słuchając podcastu, połączenie tych dwóch obszarów sprawiło, że zaczęłyśmy tłumaczyć sourcing raczej jako pozyskiwanie kandydatów. To zdecydowanie szerszy termin i lepiej naszym zdaniem oddaje różnorodne metody, po które sięgają sourcerzy.
W zależności od organizacji, praca sourcera może wyglądać bardzo różnie, przeważnie jednak uwzględnia identyfikację kandydatów i angażowanie ich w proces rekrutacji, często aż do wczesnych etapów selekcji. Osobiście jestem jednak zwolenniczką włączania sourcingu do obowiązków rekrutera. To właśnie rozmowa z kandydatami jest jednym z najlepszych źródeł wiedzy, która będzie niezbędna, żeby sprawnie poprowadzić wyszukiwanie kandydatów. Takie urozmaicenie pracy wymaga jednak, żeby ograniczyć liczbę procesów, za które odpowiada rekruter, do mniej więcej 5 jednocześnie.
Warto zauważyć, że w Polsce niewiele firm zatrudnia wyspecjalizowanych sourcerów. W większości organizacji funkcjonuje raczej model “sourcującego rekrutera”, co oznacza, że rekruter rozpoczyna wyszukiwanie wtedy, kiedy spływ kandydatów na dane ogłoszenie nie wystarcza do zamknięcia procesu rekrutacji. Wyszukiwania nie prowadzi się więc w odniesieniu do wszystkich stanowisk, ale raczej tych najbardziej kluczowych czy niszowych. Nie jest ono alternatywą do dobrze napisanego ogłoszenia, ale raczej jego uzupełnieniem.
Czy wyszukiwanie kandydatów działa?
Wiemy z doświadczenia, i to nie tylko własnego, że sourcing potrafi być rewelacyjnym uzupełnieniem działań rekrutacyjnych dla firm, zwłaszcza w branży IT. Jeśli potencjalni kandydaci spędzają wystarczająco dużo czasu w sieci i zostawiają wystarczającą ilość śladów, które może odnaleźć rekruter, to sourcing jest dobrym pomysłem. Nie ma się jednak co oszukiwać – to samo wyszukiwanie nie jest rozwiązanie wszystkich problemów.
Wielu kandydatów po prostu nie da się wyszukać, lub ich wyszukiwanie jest tak czasochłonne, że staje się kompletnie nieefektywne. Mając szerszy zestaw narzędzi, rekruter może wybrać w każdym wypadku to, które zadziała najlepiej. Może to być świetnie napisane i wypromowane ogłoszenie, sourcing, czy marketing rekrutacyjny. Bardzo ważne jest, żeby dobrze zrozumieć kiedy dany sposób dotarcia do potencjalnych kandydatów sprawdzi się najlepiej. Oczywiście tego rodzaju wiedzę zespół rekruterów zdobywa z czasem, sprawdzając ilu kandydatów w procesie pochodziło z poszczególnych źródeł.
Ważnym elementem, który wpływa na skuteczność wszystkich tych działań jest również marka rekrutera. Nie raz ma ona większe znaczenie nawet od marki pracodawcy. I nic dziwnego: ufamy raczej ludziom, nie organizacjom. Dlatego dobry sourcer, tak samo jak dobry rekruter, musi zadbać o odpowiednią reputację wśród swojej grupy docelowej.
O czym rozmawiałyśmy z Adrianem?
Jak przekonasz się słuchając podcastu, udało się nam poruszyć całkiem sporo tematów. Adrian zapytał nas między innymi:
- Czy warto postować na prywatnym profilu Linkedin?
- Na jakich stanowiskach i w jakich branżach najlepiej sprawdzi sie sourcing?
- Jakie zmiany zaszły ostatnio na LinkedIn?
Rozmowa miała miejsce na początku istnienia Super Source Me, a nasze opinie na różne tematy stale ewoluują. Sourcing to wyjątkowo zmienna dziedzina, ze względu na tempo zmian w mediach społecznościowych (jak LinkedIn, Facebook i inne) i na rynku pracy. Tym niemniej lubimy myśleć, że nasze podejście – czyli stawianie na szacunek wobec kandydata i zrozumienie celu naszych działań – pozostaje raczej bez zmian.
#6 odcinek podcastu Owocowe Wtorki zdnajdziesz na Spotify. Jeśli wolisz, możesz też obejrzeć nagranie na YouTube: